środa, 20 marca 2013

Dzień 1: Fast-food

Pierwszy dzień Wiosennego Wyzwania Ryszarda ;)







Zamiast się uczyć, lepię miniaturowe frytki, coś jest nie tak c:
Miałam jeszcze coś dolepić, ale wczoraj w nocy jakoś nagle skończyła mi się wena twórcza i tak zostały tylko dwie rzeczy. Kiedy będę mieć chwilkę czasu, uzupełnię ten temat.

PS. Nienawidzę mojego komputera i publikowania postów w trybie awaryjnym -.-

18 komentarzy:

  1. Bardzo realistyczne :) A może ketchup? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oja!!! Jak prawdziwe! Frytki idealnie przyrumienione!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadłbym jak równonóg morski szczątki organiczne .

    OdpowiedzUsuń
  4. rewelacja! wszystko bardzo realistyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne! *.* Szczena mi opadła :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Łał wyglądają jak prawdziwe *-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój jest prawdziwy >.< Mój w porównaniu do tego to jakaś niedoróba XD
    Na prawdę, hamburger to debeściak i mój faworyt z Twoich prac :D

    OdpowiedzUsuń
  8. genialny *.* mimo, ze nie przepadam za fast foodem to twojego bym zjadła :) aż się boję co będzie dalej!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku jako to jest świetne! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz genialną technikę i każda Twoja praca powala realizmem! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ogarniam jak można tak ślicznie lepić *o*

    OdpowiedzUsuń
  12. Omomomomomomomom frytki są takie realistyczne *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. Dokładnie! Frytki najlepsze, jak w KFC!! :D :D Nie martw się ja mam maturę za miesiąc i trochę, ale to nie przeszkadza mi w filcowaniu albo lepieniu ciastek z modeliny, jestem absolutnie uzależniona! ;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Jej ; o genialne nie wierze , że takie coś widze
    Świetna jesteś ! :D

    ohmyclaudia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają tak realistycznie i apetycznie :D
    Super! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. aż robię się głoda :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze ;3
I proszę aby nie zostawiać adresów blogów, w końcu i tak na nie wchodzę ;)