czwartek, 21 marca 2013

Dzień 2: Salon

Kompletnie nie wiedziałam jak to zobrazować więc od razu mówię, że to wyzwanie zawaliłam ;c
A z braku modeliny, użyłam świecącej w ciemności ;)

 

Dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze pod ostatnim postem!
Teraz, kiedy dopadły mnie wiosenne smutki, ich czytanie sprawia mi ogromną radość ^^

10 komentarzy:

  1. moim zdaniem wyszło super! :) niczego nie zawaliłaś. fotel jest rewelacyjny :)

    zapraszam do mnie na: urodzinowe rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fotel rewelacja! jak mozesz mowic ze cos zawallas tworzac takie cudenka? mnie daleko do takich prac ;c

    OdpowiedzUsuń
  3. Że niby zawaliłaś? To jest świetne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak Ty to zawaliłaś to ja jestem księdzem xDDD
    Genialne :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekaj, muszę pozbierać zęby z podłogi.
    Już :D Mebelki są meeega. Ja też mam takiego tygryska ^,^

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham fotel.. ale tak krzywego stoliczka to bym nie kupiła.. ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahaha zawaliłaś? :O Niemożliwe :)
    Te mebelki są ślicznee! :3
    Sama chciałam stworzyć fotel, ale chyba jeszcze nie jestem gotowa na takie modelinowe wyzwanie :P
    Tzn. w wyzwaniu oczywiście biorę udział, ale na razie chcę trochę ulepić, a potem dodawać o tym posty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stolik może najlepszy nie jest XD
    Ale fotel wygląda świetnie o.o

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie się podobają te mebelki, nawet bardzo. :D mogłabyś je pomalować farbkami i byłoby cacy. ;) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze ;3
I proszę aby nie zostawiać adresów blogów, w końcu i tak na nie wchodzę ;)