niedziela, 27 stycznia 2013

Przepraszam :c

Chciałam przeprosić. Za to, że całkowicie zaniedbałam bloga, nie odpowiadałam na komentarze, nie czytałam nowych postów. Było to spowodowane brakiem czasu (niestety, teraz w szkole mam ten najgorszy okres, same sprawdziany i kartkówki) ale też moim lenistwem. Tak, niestety jestem straszliwie leniwa.

Raczej rozumiem, że jakiś wylewnych wyznań nikt czytać nie zamierza, więc przechodzę do konkretów.

Primo, nowy post już jutro :)
Rzeczy właśnie się lepią, a ja (z niezwykle szczęśliwym wyrazem twarzy) patrzę na to co powstaje. Nie będzie to nic niezwykłego, ale ważne jest dla mnie to, że znów tworzę ^^ A post jutro, ponieważ chcę aby na zdjęciach było COKOLWIEK widać i potrzebuję słońca.

Sekundo, zabieram się za odpisywanie na komentarze i przeglądanie najnowszych postów. Z góry przepraszam za ten odstęp czasowy :)

I na koniec - zmieniam szablon. Coś tam próbowałam przez weekend ale to nie było to. Ten teraz to najgorsze zło świata, jest okropny. Może macie jakieś pomysły? Jeśli tak, to podzielcie się nimi - z wielką chęcią się zainspiruję :D

Chciałam jeszcze podziękować wszystkim stale odwiedzającym mój blog, komentującym i obserwującym :)
No i oczywiście mojej przyjaciółce, która codziennie, non stop, męczy mnie o nowy post (Stachu?) :D

Pozdrawiam i do jutra :D

(Łou, ale się rozpisałam ;/).

4 komentarze:

  1. wtff, budniu jest mniejsze od 3?! Oo.27 stycznia 2013 20:44

    budniu. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam pieniondzów na koncie, Stachu mi las sprzedał i piniondze zagrabił! i nie wiem gdzie on jest.. ale Cię kocham Cię też Cię. ;D

    P.S. nie pieprz, że są sprawdziany, bo i tak się nie uczysz. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty się bardziej martw o kartkówkę z angielskiego.. ja kuźwa nic nie umiem, a słowniczek to czarna góra w otchłani czeluści i "ust, które są jak ołtarz" w Mordorze!

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja czekam na jutrzejszy wpis :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze ;3
I proszę aby nie zostawiać adresów blogów, w końcu i tak na nie wchodzę ;)